Share This Article
Wybory prezydenckie w USA zawsze są bardzo elektryzujące dla całego świata. W tym przypadku nie chodzi jedynie o sprawowanie rządów nad konkretnym państwem. Prezydent Stanów Zjednoczonych to osoba odpowiedzialna za postępowanie wciąż najpotężniejszego kraju, od którego w znacznym stopniu zależy sytuacja panująca na naszej planecie. Kto startuje w wyborach prezydenckich i jakie szanse mają poszczególni kandydaci?
Kiedy wybory na prezydenta USA?
Termin 51 wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych został zaplanowany na 3 listopada 2020 roku. W tym dniu rozpoczną się wybory powszechne, podczas których obecny prezydent, Donald Trump, będzie starać się o reelekcję na kolejne cztery lata. Głosowanie to dopiero pierwszy krok w wyborze prezydenta. W poniedziałek po drugiej środzie grudnia ma miejsce posiedzenie Kolegium Elektorów i to w tym czasie dochodzi do wyboru prezydenta. Tym razem, posiedzenie odbędzie się 14 grudnia 2020 roku.
Donald Trump – czy uda mu się wygrać walkę o fotel prezydenta?
Kandydatem Partii Republikańskiej jest, obecny prezydent, Donald Trump. Głównie znany jako ekscentryczny biznesmen posiadający bardzo duży majątek. Trump dorobił się głównie na nieruchomościach, jednak obecnie jego firma, Trump Organization, operuje na wielu rynkach finansowych. Najbardziej popularnym budynkiem jest siedziba jego firmy, Trump Tower. Jako prezydent Stanów Zjednoczonych jest odpowiedzialny za poprawienie kondycji amerykańskiej gospodarki, kiedy to za jego kadencji bezrobocie spadło do rekordowo niskiego poziomu (sytuacja odwróciła się po rozpoczęciu pandemii Covid-19).
Wielu zwolenników Trumpa ceni go za poniższe cechy:
- przywiązanie do tradycji,
- walkę o amerykański interes (America First),
- kapitalistyczne podejście do gospodarki.
Przeciwnicy krytykują go głównie za zbyt agresywne nastawienie do imigrantów, osób LGBT oraz prowadzenie nieodpowiedzialnej polityki zagranicznej. Co ciekawe, Donald Trump miał swoje epizody w wielu produkcjach telewizyjnych. Można było go zaobserwować również na jednej z gali wrestlingu. Jest związany z Melanią Trump, jego trzecią żoną. Obecnego prezydenta USA można zobaczyć również w popularnym filmie „Kevin sam w Nowym Jorku”.
Joe Biden – ostatnia nadzieja Demokratów?
Joe Biden to kandydat z Partii Demokratycznej Stanów Zjednoczonych. Podczas prawyborów partii, został wybrany na głównego przeciwnika Trumpa. Wybory w 2020 roku to być może jego ostatnia szansa na objęcie stanowiska prezydenta, gdyż posiada już 78 lat. Z wykształcenia jest adwokatem. Jego doświadczenie polityczne jest bardzo duże, gdyż już od 1973 roku był konsekwentnie wybierany do Senatu Stanów Zjednoczonych, tym samym będąc piątym najmłodszym senatorem w historii. Poglądy Joe Bidena są zdecydowanie inne niż te Trumpa, gdyż jest typowym liberałem. Przywiązuje dużą uwagę do równości, zwłaszcza tej ekonomicznej. Uważa, że wiele reform wprowadzonych przez obecnego prezydenta uderza w klasę najuboższą faworyzując bogaczy. Prywatnie jest w związku małżeńskim z drugą żoną, Jill. Jego pierwsza żona zmarła w wypadku samochodowym wraz z jego córką, a dwójka synów trafiła do szpitala. Po tym wydarzeniu Biden miał myśli samobójcze, jednak dzięki pomocy siostry udało mu się wyjść z depresji.
Kanye West – niezależny kandydat
Jednym z zaskakujących kandydatów na prezydenta jest znany raper i producent muzyczny Kanye West. Jest to kandydatura, która według krytyków nie ma wielkich szans na wygranie. Z resztą ma to odbicie w kursach prezentowanych przez firmy oferujące zakłady wzajemne online, a które są ustalane przez analityków bukmacherskich. Wybory prezydenckie lubią jednak zaskakiwać i niektórzy obserwatorzy liczą na niezły wynik West’a. Partia Demokratyczna obawia się tej kandydatury, gdyż część czarnoskórych Amerykanów może zagłosować właśnie na niego, kiedy w interesie Partii jest zdobycie jak największej liczby głosów w tej grupie etnicznej dla ich kandydata, Joe Bidena.
Kogo w roli faworyta widzą firmy badawcze? Historia z 2016
Sondaże wciąż wskazują, że faworytem wyścigu o fotel prezydencki jest Joe Biden, chociaż jego przewaga topnieje. Obecnie mówi się o 50% poparciu dla demokraty, przy 44% wyniku Trumpa. Natomiast, w sierpniu przewaga Bidena wynosiła około 8%, a w lipcu dochodziła nawet do 10 procent. Jak widać, poparcie dla Donalda Trumpa rośnie, jednak czy zdoła on utrzymać stanowisko prezydenta? Pomimo takich sondaży, to właśnie obecny prezydent w oczach legalnych bukmacherów jest faworytem do wygrania. Owszem może i minimalnym, ale trzeba pamiętać jak wyglądała sytuacja w 2016 roku, kiedy przeciwnikiem obecnego prezydenta była Hillary Clinton. Każdy oficjalny sondaż informował o dużej przewadze demokratki, a w czerwcu jej przewaga wynosiła nawet 12 procent! Z każdym kolejnym sondażem jej przewaga topniała, nawet pomimo bardzo przychylnych komentarzy po debatach prezydenckich. Dopiero ostatni oficjalny sondaż przed wyborami wskazywał mniej więcej równe szanse obu kandydatów. Wybory powszechne odbyły się 8 listopada, a posiedzenie Kolegium Elektorów miało miejsce 16 grudnia. Co ciekawe, Trump zdobył o 3 miliony głosów mniej, ale udało mu się zdobyć o 46 mandatów elektorskich więcej, przez co to on został wybrany czterdziestym piątym prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych będą niezwykłym wydarzeniem. Rządzenie tak potężnym państwem jest niesłychanie odpowiedzialnym zadaniem, gdyż może od niego zależeć dobrobyt ludzkości oraz pokój na świecie. Jaki będzie wynik tych wyborów? Dowiemy się już pod koniec roku!