Share This Article
Z roku na rok coraz częściej na ulicach polskich miast możemy usłyszeć obcą mowę. Nic w tym dziwnego. Polska staje się bardzo interesującym krajem, który w dodatku jest przystępny finansowo. Obcokrajowców możemy podzielić na dwie grupy. Jedną są studenci, którzy przybyli do naszego kraju za wykształceniem, drugą są osoby, które przyjechały tutaj za chlebem z różnych powodów.
Wysoki poziom nauczania
Wydawać by się mogło, że do Polski przyjeżdżają osoby tylko ze wschodu. Nic bardziej mylnego. Przybywa do nas wielu obcokrajowców z Chin, Tajlandii, Niemiec, Hiszpanii czy Włoch. Powodem są międzynarodowe studia, które są w stanie dorównać wielu uczelniom w innych zachodnich krajach. Poza wysokim poziomem nauczania znaczenie ma także cena studiów, która z porównaniu z kosztami w innych państwach wydaje się bardziej przystępna.
Czas na pracę
Spora część obcokrajowców przybywa do Polski za pracą lub zaraz po studiach, a nawet w ich trakcie szuka zarobku. Jednak nie każdego cudzoziemca możemy tak po prostu zatrudnić w firmie. Procedura może być uproszczona lub bardziej skomplikowana w zależności od kraju, z którego pochodzi dana osoba.
Część cudzoziemców, a w zasadzie wszyscy, którzy mają obywatelstwo państwa członkowskiego, możemy zatrudnić bez zbędnych formalności. Jedyne na co pracodawca musi zwrócić uwagę, to ważny dokument potwierdzający tożsamość oraz obywatelstwo. Może być to zagraniczny dowód osobisty lub paszport. Obywatela państwa członkowskiego zatrudniamy tak samo, jak Polaka. Jedyną formalnością, która leży po stronie cudzoziemca, to konieczność zarejestrowania swojego pobytu w Polsce w Urzędzie Wojewódzkim w ciągu trzech miesięcy od daty wjazdu do kraju. Niemniej przekroczenie polskiej granicy nie jest nigdzie ewidencjonowane w przypadku obywateli państw członkowskich. Swój dłuższy pobyt cudzoziemiec powinien uargumentować kształceniem, poszukiwaniem lub wykonywaniem pracy dla polskiego pracodawcy.
Praca na oświadczenie
Uproszczoną metodę zatrudnienia cudzoziemców możemy zastosować w przypadku obywateli takich krajów jak: Ukraina, Mołdawia, Gruzja, Białoruś, Armenia lub Rosja. Musimy pamiętać, że obcokrajowiec nie będzie na podstawie tej metody wykonywać prac sezonowych, które wymagają dodatkowego zezwolenia. Praca na podstawie złożonego do Urzędu Pracy oświadczenia będzie zezwalała na wykonywanie pracy w czasie sześciu miesięcy w okresie kolejnych 12 miesięcy. Zatrudniając cudzoziemca na podstawie oświadczenia musimy zbadać czy nasz kandydat do pracy w przeciągu ostatnich 12 miesięcy przed zatrudnieniem w naszej firmie, nie wykonywał pracy na podstawie oświadczenia u innego pracodawcy.
Praca na podstawie zezwolenia
Praca na podstawie zezwolenia wymaga od pracodawcy, a także od kandydata z innego kraju, najwięcej formalności. Niestety poza krajami należącymi do Unii Europejskiej oraz kilku, krajów, z których cudzoziemców możemy, zatrudnić na podstawie oświadczenia, jest wiele krajów, których obywatele muszą spełnić kilka formalności. Pierwsza rzeczą jest dokument pobytowy lub dokument tożsamości z ważną wizą. To jest 30% sukcesu. Uzyskanie decyzji o możliwości wykonywania pracy może w obecnych warunkach trwać nawet osiem miesięcy w zależności od województwa. Najprostsze wydają się być decyzje wydawane na podstawie trwającej nauki lub na podstawie małżeństwa z obywatelem kraju członkowskiego. W innych sytuacjach pozostaje nam oczekiwanie na decyzję urzędu.
Jak ominąć formalności?
Brak formalności to najbardziej pożądana sytuacja że strony pracodawcy. Bez jakiegokolwiek zezwolenia możemy zatrudnić absolwenta polskiej uczelni lub studenta studiów stacjonarnych. Pomysłowi cudzoziemcy zaciągają kredyty prezentowane na https://www.bankier.pl/smart/jak-wziac-kredyt-na-umowe-o-dzielo-i-umowe-zlecenie, które pozwalają im uzyskać środki na rozpoczęcie kształcenia. Często przyszli pracodawcy podpisują z pracownikami lub zleceniodawcami umowy, w których jedną strona zobowiązuje się pokryć koszty kształcenia, druga natomiast obliguje się do pozostawania w zatrudnieniu przez wyznaczony czas.