Share This Article
Często można usłyszeć stwierdzenie, że „w biznesie nie ma miejsca na sentymenty”. I wbrew pozorom powiedzenie to potrafi niejednokrotnie znaleźć swoje potwierdzenie w rzeczywistości – nawet przy najmniejszych transakcjach. Zdarza się bowiem, że zwykli konsumenci, przez nieznajomość swoich praw, padają ofiarą oszustwa czy wykorzystania. Jednak dla osób świadomie korzystających z przysługujących im możliwości, także w internecie, świat przestaje być tak nieprzyjazny i wrogi. Co zatem warto wiedzieć na ten temat i dlaczego?
Konsument – kim tak właściwie jest?
Na samym wstępie warto sprecyzować, kogo tak dokładnie można nazwać konsumentem. Według Kodeksu Cywilnego jest to „osoba fizyczna dokonująca z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową”. Zatem należy zaznaczyć, że prawo konsumenckie, jak również możliwość zgłoszenia problemu do UOKiK-u (Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów) nie dotyczy mikroprzedsiębiorców, prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze. Nie dla każdego jest to oczywiste (zwykle – wręcz przeciwnie), jednak warto o tym pamiętać. Ale to nie wszystko. Z drugiej strony konsument w świetle prawa, a konkretnie w przypadku danego sporu, uznawany jest za stronę słabszą. Co to dokładnie oznacza? W takim sporze prawo trochę bardziej chroni konsumenta, niż przedsiębiorcę.
Jakie są podstawowe prawa konsumenta?
Konsumenci mają kilka zasadniczych praw, z których mogą korzystać w przypadku sporu z przedsiębiorcą. Są to:
Prawo do zwrotu towaru
Jeśli do zakupu doszło w sklepie stacjonarnym, a towar nie ma wad, sprzedawca nie ma obowiązku przyjąć zwrotu. Inaczej wygląda sprawa z transakcjami zawartymi na odległość, np. przez internet. W tym wypadku konsument może odstąpić od umowy – bez podania żadnej przyczyny – na co ma nie więcej, niż 14 dni. Zwrot nabytego towaru powinien nastąpić w ciągu maksymalnie kolejnych dwóch tygodni. Znowu sprzedawca, licząc od momentu otrzymania oświadczenia o odstąpieniu od umowy, ma również 14 dni na zwrócenie konsumentowi wszystkich poniesionych przez niego wydatków, dotyczących zawartej transakcji. Natomiast należy pamiętać, że istnieją wyjątki od tej reguły, związane z konkretnymi grupami produktów. Dotyczy to m.in. zwrotu środków higienicznych, towaru wykonywanego na specjalne zamówienie, żywności czy też rozpieczętowanych filmów, płyt CD oraz gier.
Prawo do reklamacji towaru
Konsument może także złożyć reklamację w sprawie nabytego produktu i sam wybiera, czy odbędzie się ona na zasadzie rękojmi, czy też gwarancji (jeśli taka została udzielona). Rękojmia obejmuje albo naprawienie towaru, albo wymianę go na nowy, obniżkę jego ceny lub – jeśli uszkodzenia okażą się poważne – także odstąpienie od umowy. Zgłoszenie wad powinno nastąpić w ciągu 12 miesięcy od zawarcia transakcji. Po tym czasie uznaje się, że do uszkodzenia produktu doszło później i nie miało ono miejsca w chwili zakupu. Tymczasem sprzedawca ma 14 dni na rozpatrzenie reklamacji.
Prawo do reklamacji usług
W przypadku świadczonych usług również można ubiegać się o ich reklamację, zarówno z tytułu gwarancji, jak i rękojmi. Dodatkowo, usługodawca może pokryć koszty nie tylko wadliwie wykonanej usługi, ale też naprawy potencjalnych szkód, które z jej powodu wyniknęły – jeśli oczywiście dowiedzie się łączącego je związku przyczynowo-skutkowego. Konsument ma prawo również odstąpić od umowy, jeśli usługodawca nie dotrzymuje zawartych w umowie terminów. Jednak w tym aspekcie także napotkamy wyjątki. Dziedzinami, w stosunku do których nie stosuje się powyższych zasad, są m.in. usługi socjalne, deweloperskie, turystyczne czy opieka zdrowotna. Ciekawostki odnośnie kwestii reklamacji usług znajdziesz również tu: https://www.czikczik.com/
Czym są klauzule abuzywne? Dlaczego należy na nie uważać?
Klauzule abuzywne to, w dużym uproszczeniu, punkty zawarte w piśmie, które tak naprawdę są niedozwolone w umowach między przedsiębiorstwem a konsumentem. W rzeczywistości ich obecność unieważnia cały dokument. Są to m.in.: wyłączenie odpowiedzialności usługodawcy za wyrządzone szkody, uzależnienie zawarcia transakcji od zapewnienia konsumenta, że będzie on zawierał podobne umowy w przyszłości, nadanie przedsiębiorcy uprawnień do jednostronnej zmiany treści umowy bez podania przyczyny czy też pozbawienie konsumenta praw do odstąpienia od umowy. Zerknij tu, aby uzyskać dodatkowe wskazówki odnośnie kruczków prawnych w umowach.
Oczywiście najlepiej by było, gdyby spotkania z nieuczciwymi sprzedawcami czy usługodawcami po prostu się nie zdarzały. Jednak trzeba mieć na uwadze, że podobne sytuacje mogą przytrafić się każdemu i to w naprawdę różnych okolicznościach. Warto też pamiętać, że nie każdy spór konsumencki musi od razu kończyć się w sądzie – w tym celu powstały konkretne instytucje oraz rozwiązania. Dlatego dobrze jest najpierw poprosić o pomoc UOKiK czy też zwrócić się do mediatora albo sądu polubownego lub arbitrażowego.